Książka Joanny Stacewicz-Podlipskiej jest szóstą pozycją serii Archiwum Zachęty, publikującej opracowania archiwaliów poświęcone historii i działalności wystawienniczej galerii. Z kalendarium wystaw autorka wybrała "dwa punkty graniczne w historii polskiej plastyki teatralnej": Wystawę nowoczesnego malarstwa scenicznego (1913), pokazywaną w Zachęcie — ówczesnym gmachu wystawienniczym Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, oraz Wystawę scenografii (1962) organizowaną przez Centralne Biuro Wystaw Artystycznych "Zachęta", ale prezentowaną w salach Pałacu Kultury i Nauki w ramach cyklu Polskie dzieło plastyczne w XV-lecie PRL.
"Podkreślone w tytule całości i tytułach obu części przez przyimki »przed« i »po«, punkty te w istocie służą do przemyślenia tego, co stało się z zapowiadanym przez awangardę na początku stulecia przełomem, który okazał się permanentnym kryzysem. By wykorzystać w pełni potencjał tych punktów i ich zestawienia potrzebne są – bagatela! – rozległa wiedza, rzetelność archiwisty i detektywistyczna pasja analizy dokumentów i źródeł, oraz świetna orientacja w kontekstach i sporach wokół nowoczesnej scenografii, nie mówiąc już o umiejętnościach syntezy i żywego opowiadania. To prawie niewiarygodne, ale Joanna Stacewicz-Podlipska posiada wszystkie te zalety, dzięki czemu książka, która mogła stać się realizacją okolicznościowego konceptu, jest niezwykle ważną, wartościową i pasjonującą opowieścią o przemianach i przygodach polskiej scenografii, jakie dokonały się pomiędzy dwiema wystawami będącymi tyleż jej tematem, co punktami obserwacyjnymi. Autorka spogląda z obu na pięćdziesiąt lat polskiej scenografii, teatru i kultury, opowiadając je najpierw jako mającą nadejść i zapowiadaną buńczucznie przyszłość, a potem jako dokonaną w sposób zupełnie odmienny niż oczekiwano – przeszłość, stanowiącą punkt wyjścia dla kolejnych radykalnych zmian i rewolucji (w przypadku roku 1962 szczególnie wyraziście ukazanych na przykładzie sztuki Tadeusza Kantora). Ta podwójność perspektywy nadaje zamieszczonym w książce analizom dynamikę, a zarazem pozwala na ukazanie wielu nieoczywistych aspektów polskiej scenografii XX wieku."
Z recenzji prof. dr. hab. Dariusza Kosińskiego